Zbiór stworzeń "skatalogowanych" i opisanych ;)

Wysłany: Pon 16:43, 16 Mar 2009

Na PW dostałam kilka wiadomości co to jest mawka, leszy, a nawet i wodnik. By uniknąć dalszych pytań tego rodzaju zakładam dział z wszystkimi informacjami na temat tych stworzonek pojawiających się w książce "Zawód Wiedźma" jak i nie Wink

Informacje będą uzupełniane.
Od razu uprzedzam źródło - Wikipedia lub strony o demonach domowych etc.

A.

B.

C.

Ć.

D.

Dytko - w mitologii słowiańskiej, był to demon w postaci toczącej się głowy, czasem na słomianych nogach podobnych do pajęczych odnóży. Dytkiem stawało się dziecko zmarłe przed przyjściem na świat, a po przyjęciu chrześcijaństwa, zmarłe przed przyjęciem chrztu. Według późniejszych wierzeń Dytko miało się pokazywać w zwierciadle pannom spędzającym za dużo czasu przed lustrem. Początkowo wiara w Dytki była powszechna na Rusi, później także w Polsce.
Imię Dytko nosił też jeden z polskich diabłów.

E.

F.

G.

H.

I.

J.

K.

Kikimora, sziszimora - w mitologii wschodniosłowiańskiej szkodliwy duch domowy.
Kikimora, uważana niekiedy za żonę Domowego, przybierała postać maleńkiej kobiety, choć potrafiła także stać się niewidzialna. Była wroga wobec mężczyzn, po nocach budziła niemowlęta, plątała przędzę, czasami szkodziła także zwierzętom domowym, zwłaszcza zaś kurom. Sama jednak bardzo chętnie przędła i dziergała koronki, przy czym furkot jej wrzeciona uznawano za zły znak.

L.

Lesij, Leszy, Borowy - w mitologii słowiańskiej lesij to również lesavik (białoruski), leszy i lesovik (rosyjskie), borowy, boryta, laskowiec, leśny duch (polski) oraz vúčji pastir - "wilczy pasterz" (serbsko-chorwacki), utożsamiany jest też czasem z nieco łagodniejszym i mniej porywczym od niego Dobrohoczym. Wg tej mitologii jest to duch lasów, szczególnie tajg.
Lesije najczęściej opisywane są jako antropomorficzne stworzenia o skórze przypominającej korę, włosach wyglądających jak liście i dziwnych, przenikliwych oczach. Inne wersje opowieści o Lesijach sugerują, że są podobne do ludzi.
Wg legend Leszy potrafi naśladować świst wiatru, szum liści, pohukiwanie sowy i wiele innych naturalnych odgłosów tajgi. Psotne Lesije zwodzą ludzi na manowce uwodzicielskimi szeptami bądź naigrywają się ze zrozpaczonych matek udając płacz zagubionego w lesie dziecka. Dodatkowo każdy Lesij jest w stanie zmieniać swoją naturalną wielkość.
Lesije można też czasem usłyszeć, gdy na wiosnę toczą walki między sobą. Używają do tego albo rogów, albo (wedle innej wersji tego mitu) miotanych głazów, maczug, włóczni i mocy żywiołów.

Ł.

M.

N.

Ń.

O.

P.

R.

Rusałka (Topielica) - w wierzeniach słowiańskich żeński odpowiednik topielca. Zamieszkiwały strumienie, rzeki, jeziora i stawy. Swą urodą i pięknym śpiewem wabiły znajdujących się w pobliżu mężczyzn, których później pozbawiały życia (według wierzeń północnych). Bardzo często pojawiały się podczas pełni księżyca, poniekąd żywiąc się jego promieniami. Zimę spędzały w wodzie, od wczesnej wiosny do późnej jesieni przesiadywały na brzegach, najchętniej na drzewach, zwłaszcza wierzbach. W zależności od usposobienia zapewniały obfite łowy lub niszczyły łodzie i sieci rybaków. Wierzono, że topielice to dusze utopionych dziewic. Przedstawiano je jako piękne dziewczęta ubrane w białe odzienie lub całkiem nagie. Przed demonem próbowano się bronić wieszając na drzewach, których gałęzie zwisały nad lustrem wody kolorowe wstążki.

S.

Strzyga lub męski odpowiednik Strzygoń - demon z wierzeń prasłowiańskich.
Był to stwór podobny nieco do wąpierza. Byli to ludzie, którzy urodzili się z dwiema duszami, dwoma sercami i podwójnym szeregiem zębów z czego ten drugi był słabo zauważalny. Gdy już rozpoznano strzygę za pierwszego życia, przepędzano ją z ludzkich siedzib. Strzygi ginęły zazwyczaj w młodym wieku, gdy jednak jedna dusza odchodzi druga żyje dalej i aby przetrwać musi polować. Strzyga wysysała krew, wyżerała wnętrzności i latała pod postacią sowy po nocach. Zazwyczaj poza polowaniem chodziło o zemstę za krzywdy wyrządzone podczas pierwszego żywota. Strzygi potrafiły zadowolić się przez jakiś czas także krwią zwierząt. Podobnie jak inne stwory tego typu, strzygę należało trwale unieruchomić poprzez spalenie lub powbijanie gwoździ albo pali w różne części ciała.
Wg innych źródeł strzygi nie szkodzą ludziom inaczej, niż tym, że są zwiastunami pewnej śmierci kogoś z domowników. Szkodliwość zaś wynikać miała z braku chrztu jednej z dusz dziecka, co uniemożliwiało opuszczenie świata ludzi.
W czasach epidemii ludzi chorych chowano do grobów jeszcze żywych. Niektórym udawało się wykopać gołymi rękami i potem błądzili oni z zakrwawionymi rękami, poodrywanymi paznokciami, chorzy i osłabieni. Też uważani byli za strzygi. Sposobem na zapobiegnięcie przeistoczeniu się człowieka w strzygę było pochowanie go twarzą do dołu.

Ś.

T.

U.

V.

W.
Wampir - fantastyczna istota, najczęściej żywiąca się ludzką krwią, prawie nieśmiertelna, o ludzkiej postaci i charakterystycznych wydłużonych kłach. Zależnie od źródła, wampirom przypisywane są liczne zdolności paranormalne, m.in. regeneracja, czytanie w myślach, przewidywanie przyszłości, lewitacja czy telekineza. Według niektórych źródeł: nie mogą się ukazywać ludziom; są nieludzko szybkie, silne i mają wiecznie zimne, blade i twarde ciało, mają idealne rysy, są nieziemsko piękne; unikają słońca, gdyż pod wpływem promieni słonecznych giną w wyniku spalenia.
* W wielu książkach fantastycznych, filmach etc. obalane są teorie o wampirach np: choćby seria Twilight czy różne metody Wolhy by dowiedzieć się czegoś o wampirach do swojego referatu.

Wiedźma – w przedchrześcijanskich słowiańskich społecznościach kobieta posiadająca wiedzę, związaną z ziołolecznictwem, medycyną, przyrodą. Osoba szanowana przez społeczeństwo, zwracano się do niej po rady. Pierwotnie w kulturach słowiańskich wiedźmę nazywano wiedma, widma. Wiedźma posiadająca zdolności lub cechy magiczne nazywana była ciotą.
Pierwotnie, prawdopodobnie aż do połowy IX wieku na terenach wschodnich słowiańszczyzny, owo określenie nie było pejoratywne. W wyniku ekspansji chrześcijaństwa i piętnowania rytuałów ludowych i pogańskich zwyczaj gromadzenia i przechowywania wiedzy przez osoby w wybranych rodach uległ zapomnieniu. Wiedźmy oskarżano o czary dlatego obecnie wiedźma często utożsamiana jest z czarownicą.
Współcześnie wciąż można spotkać kobiety parające się zielarstwem we wschodniej Polsce.

Wodnik (cz. Vodník; Utoplec, Utopek w folklorze śląskim) – mityczny władca jeziora, stawu, strumienia, rzeki, a nawet kałuży. Wodnik siedział w wodzie i albo puszczał bąbelki, albo topił ludzi. Każdy, kto chciał się wykąpać musiał mu złożyć jakąś daninę, np. czarną kurę albo garść grochu.
Demon opiekuńczy dużych i małych śródlądowych akwenów. Zamieszkują we wszelkiego rodzaju rzeczkach, jeziorach, stawach a nawet w studniach i przydrożnych rowach.
Choć jako demon potrafił przybierać rozmaite postacie (najczęściej zwierząt związanych z ciekami wodnymi – ryby, jaszczurki, raki) zazwyczaj widywany jest jako człowieczek wysokości nieco ponad pół metra z rybimi, zabarwionymi na zielono oczami, pomarszczoną twarzą i długimi, rozczochranymi włosami oraz błona pławną między palcami. Ubierają się zazwyczaj na czerwono i w taki sposób, że czasem trudno ich odróżnić od zwykłej, niskiej osoby ludzkiej. Gdziekolwiek zaś staną zostaje po nich kałuża wody.

Y.

Z.

Ź.

Ż.

Wysłany: Pon 20:30, 16 Mar 2009

Ja rozumiem, że niektórzy nie są tak umni, że nie potrafią włączyć sobie google i wpisać Wodnik, tylko muszę pytać się Administratora. Ale błagam... dlaczego musicie powtarzać po mnie i Strzydze każdy temat z naszego forum?

Wysłany: Pon 20:37, 16 Mar 2009

http://www.wolha.fora.pl/rasy-rozumne-i-inne-stwory,18/slownik-wiedzy-nadnaturalnej,22.html#55 - i nie próbujcie mi wmawiać, że nie widzicie tu żadnego plagiatu.
Pomijając fakt, że chyba KAŻDY wie co to wodnik, to nawet nie trzeba tego wpisywać w Google - Wikipedia jest całkiem nieźle wyposażona w hasła z dziedziny demonologii. Tym bardziej, że większość haseł w tym temacie i tak jest żywcem z Wikipedii skopiowana, więc co za różnica? Aha, i czy można dodawać hasła (do tych liter jeszcze nieprzypisanych), czy tylko Admin/Moderator są upoważnieni do posiadania wiedzy na temat straszydeł?

Wysłany: Pon 21:29, 16 Mar 2009

Kurcze dziewczyny spokojnie. Może po prostu Jane wpadła na ten sam pomysł. Czasem takie rzeczy po prostu się zdarzają. A więc spokojnie i troszkę luzu. Możecie w końcu z nią o tym pogadać Wink

Wysłany: Pon 21:32, 16 Mar 2009

I zaś. Jeżeli się pytają to odpowiadam. A to, że tematy są podobne to są. Nie mam zamiaru robić osobnych tematów na Wodnika, Wampira czy Rusałkę. Ale jeżeli wam tak bardzo przeszkadza podobieństwo to bardzo przepraszam, zawsze można usunąć temat.

A osoby mogą się zapisywać na jedeno forum i wtedy mają dostęp. Zresztą mniejsza.

Wysłany: Pon 21:36, 16 Mar 2009

Jane napisał:

Nie mam zamiaru robić osobnych tematów na Wodnika, Wampira czy Rusałkę.

Szczerze mówiąc, to nie zrozumiałam za bardzo o co ci chodzi.

Jane napisał:

A osoby mogą się zapisywać na jeden forum i wtedy mają dostęp.

Też nie łapię. A poza tym "jedno forum", nie "jeden forum".

I ponawiam pytanie- można tutaj dodawać informacje o straszydłach, czy tę wiedzę mogą posiadać i dzielić się nią tylko Admin/Moderator?

Wysłany: Pon 21:43, 16 Mar 2009

oczywiście że można dodawać. A dlaczego by nie?

A chodziło o to, że są dwa fora o tematyce Wiedźmy i powiedźmy pewna osoba jest zapisana tylko na jednym, wiec lepiej by miała dostęp tu i tu.

A co do wodnika to pytali się o dokładniejszy opis.

Literówkę już poprawiam.